pozostając uroczo niedzisiejsza
Spijam zatracone marzenia
Nadłamaną nadzieją przeczesuje włosy
Oddechem przeszłości otulam twarz
Kradnę trzewiki Kota w Butach.
Zaspałam na pociąg do teraźniejszości,
pozostając uroczo niedzisiejsza
Jeszcze nie czas, żeby spakować walizki...
Nadłamaną nadzieją przeczesuje włosy
Oddechem przeszłości otulam twarz
Kradnę trzewiki Kota w Butach.
Zaspałam na pociąg do teraźniejszości,
pozostając uroczo niedzisiejsza
Jeszcze nie czas, żeby spakować walizki...
Nie, nie pakuj walizek. Bo zapewne spakujesz do nich marzenia.Przytul się do nadziei i nigdy jej nie opuszczaj. A nawet się z nią zaprzyjaźń.Miłość przyjdzie po drodze.Trzymaj się. :*
OdpowiedzUsuńbędę przytulać nadzieję, żeby mnie nie opuściła.;*
OdpowiedzUsuńKot w butach. Tylko my znamy jego imię...Zakończenie bardzo mi się podoba ^^
OdpowiedzUsuńNie! Nie kradnij od Kota w Butach, on jest fajny :) Moj-Zamek-Ze-Szkla
OdpowiedzUsuńPozwól ogrzać się promykami radości, spraw by każda kropla zamieniła się w uśmiech.. po prostu żyj jakby jutra miało nie być..
OdpowiedzUsuńrzuć walizki w kąt.
OdpowiedzUsuń