jest takie życie

Są takie dni, które w swych konturach zamykają szczęście i takie chwile, kiedy czas staje na ułamek marnej sekundy. Istnieją takie słowa, które karmią zrozpaczoną duszę oraz pocałunki, które skradną każdą łzę, zanim zdąży skonać na malinowych wargach. Są takie dłonie,w których ukrywa się nietknięty świat i ramiona, które tuliły abstrakcyjną tęsknotę. Istnieją także takie Zachody Słońca, które utrwalają romantyczne historie i Wschody, które żegnają złudną wiarę. Są takie spojrzenia, które raz skradzione pamięta się całe życie i taka noc, której godziny odmierza się kolejną łzą. Istnieją również takie miejsca, w których oderwało się własny kawałek nieba i taka samotność, która o poranku ubierała się w uśmiech. Jest taka miłość, dla której umierają wszystkie inne i śmierć, której się nie opłakuje. Istnieje taki koniec, który wyznacza początek oraz takie piękno, którego nikt nie zauważa. Jest także taka tęsknota, która nigdy nie odchodzi i takie poduszki, na których zasypiała nieznana nadzieja, a budziło się rozczarowanie. Są takie miesiące, w których rozpacz osiąga apogeum oraz takie serca, które obawiają się odrzucenia. Jest takie kłamstwo, które niszczyło chłód i taka prawda, które nie chciała być słyszana. Istnieją również takie piosenki, które urzeczywistniają myśli i takie niebo które umarło przedwcześnie oraz piekło, które pochłonęło strach. Są takie wspomnienia, które były rzeczywistością i wyobrażenia zrodzone na skraju słów. Jest takie powietrze, które smakuje najlepiej i takie drogi, które nie zaznały dotyku stóp. Istnieje także takie cierpienie, które upiększa wnętrze oraz takie jutro, które obiecuje siedmiobarwną tęczę i taki deszcz, który towarzyszył wyobcowaniu. Są takie marzenia, które nigdy nie zaistnieją oraz słowa, których nikt nie usłyszy i rozstania, które są wrotami do nowego szczęścia. Jest też takie życie, które błagało o odrobinę miłości, by móc uśmiechnąć się w październikowe popołudnie.

Komentarze

  1. Jesień jest sprytna i przyjmuje różne barwy. Nastrojowa, ale tak tajemniczo deszczowa.. Oddychać. Tak myślę że tylko taką receptę należy wypisać. Nie lubię jesieni tej krankowskiej jesieni..

    OdpowiedzUsuń
  2. To wszystko właśnie mnie w życiu smuci i jednocześnie fascynuje. Bo chciałoby się doświadczyć wszystkiego, wszystko przeżyć, zobaczyć, dotknąć, odwiedzić i jednocześnie ucieka się od tego co złe, nie chce się tego sprawdzać na własnej skórze.< Mój nowy adres bloga: midnight-in-paris.blog.onet.pl >

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy uśmiechnęło się?

    OdpowiedzUsuń
  4. ilona_1992@buziaczek.pl11 października 2011 08:44

    I są takie osoby, które słowem idealnie odzwierciedlają swoją, a przez to i naszą, rzeczywistość.

    OdpowiedzUsuń
  5. niekiedy trzeba nauczyć się oddychać nowym powietrzem.

    OdpowiedzUsuń
  6. jednak czasem warto zaryzykować.

    OdpowiedzUsuń
  7. czekam, aż uśmiechnie się naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  8. uśmiechnie się. Na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  9. Serce zawodzi. Dziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma ryzyka, nie ma zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty