czekając na sen

Zaryglowałam drzwi własnego psyche, nie pozwalając na najmniejsze publiczne sentymenty. Obojętne dusze żywią się chwilami słabości, skrawkami wydartych życiorysów. Wieczory wypełnione ulubionymi melodiami przytulają się do policzków. Wiesz jak to jest czekać na sen, który odszedł z wczorajszym słońcem? Jak serce, tłucze o żebra z tęsknoty? Jak chwile odmierzane są nie minutami, ale drobinami samotności? Zły moment, nieodpowiednie miejsce, niedopasowane osoby. Nie. Wszystko harmonijnie ze sobą współgrało. Życie obrało inne ścieżki, pełne rozczarowań i przelotnych romansów. Wyobcowane marzenia, spełnią się w innym życiorysie. Magiczne chwile pachnące wiosennym deszcze przeznaczone są dla innych zmysłów. Inne dłonie idealnie wkomponują się w filiżankę ciemnej kawy. Szczęście ukryte jest głębiej, nieprzeznaczone dla bezzwłocznego poznania. Niekiedy trzeba spędzać długie lata na odkryciu jego smaku, nawet wtedy, kiedy okazuje się, że klucz leżał tuż obok. Potykaliśmy się o niego każdego ranka i wyrzucaliśmy w gniewnej rozpaczy. Wiesz jak to jest mijać w tłumie osób samotne życie, które przyodziało nierealny uśmiech? 

Komentarze

  1. Smutny i ponury wpis! :( Czekam na kolejny, ale trochę bardziej radosny :) informuję, że HTTP://BYLEDOPIATKU.BLOG.ONET.PL - prawie dwa miesiące przerwy, ale nareszcie wracam! Nowy rozdział, nowy szablon i jeszcze więcej zakręconych przygód szóstki przyjaciół! Zapraszam gorąco! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szukaj szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, wiem, jak to jest. Smutne przeżycie, ale trzeba sobie z tym jakoś poradzić. [looks-that-kill]

    OdpowiedzUsuń
  4. ~butterflychild5 grudnia 2011 13:10

    Mam nadzieję, ze dusza jest czysta i gotowa na przyjęcie (nie)wielkiego gościa ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Panuję. Chciałabym dać się ponieść- chaosowi i cynamonowi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty