mieszanka uczuć

Destrukcyjna mieszanka uczuć zawładnęła moją codziennością. Zamykam oczy. W błagalnym geście wznoszę modlitwę do Najwyższego. On pomoże wyprostować moje nieidealne ścieżki, na których króluje jedynie zakłamanie i fałsz. Nie potrafię zapakować w listy bez powrotu przeszłości. Kiedy jestem przekonana, że dawne czasy odeszły w niepamięć, kiedy siebie wypełniam nowym powietrzem, one wracają. Znajduje je przykurzone w skrzynce serca, na ulicy, w kościele. Uderzają ze spotęgowaną siłą, której zapasy gromadziły przez wszystkie te chwile, kiedy ja próbowałam żyć. Tak, po prostu żyć, nie oglądając się przez prawe ramię, za każdym razem, kiedy poczuje dotyk, zapach, wzrok. Zbyt dużo ludzi wie, o tym co kryje serce. Niemało szkód wyrządziły podstępne używki i ciekawość niszczących spojrzeń. Grzech pociąga za sobą kolejny, jak mówi Księga Przysłów byś nie ujrzał drogi życia, jej ścieżki wiją się niedostrzegalnie. Potrzebuje efektywnego antidotum, aby uleczyć duszę, niespokojne serce i skrępowane myśli. Odczuwam brak długiego, samotnego spaceru. Specjalnego parapetu od bezsennych nocy, przemyśleń, zielonej herbaty lub czekolady o poranku. Nikczemna kobieta żywiąca się nieosiągalnością. W mojej skomplikowanej egzystencji pojawił się ktoś, z kim czasem mam ochotę spędzić wiosenny wieczór. Wystrzegam się tylko nocy z pełnią Księżyca w tle. te są przeznaczone dla innej historii. Ktoś, za kim niekiedy tęsknię, do kogo czasem chcę się przytulić i lubię rozmawiać. Ktoś, kto widzi we mnie zupełnie innego człowieka, zaopiekuje się w kryzysowej sytuacji i powie, że jestem piękna nawet z rozmazanym tuszem.
za dwa tygodnie będę w pełni maturzystką.

Komentarze

  1. Jak fajnie, kiedy ktoś odzywa się po tak długim czasie :)Stresujesz się przed maturą?

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo. chciałabym być już po tym maturalnym stresie.

    OdpowiedzUsuń
  3. wiosenne wieczory? Tylko ze mną oczywiście ;) chciałabym, żebyś wyprostowała swe scieżki zanim będzie za późno ;)Matura matura matura.. :|

    OdpowiedzUsuń
  4. oczywiście Asiu, że z Tobą;) matura- jak ja nie lubię tego słowa.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty